Jak pomóc naszym zwierzakom przetrwać Sylwestra?

Już niedługo święta, a zaraz po nich Sylwester długo wyczekiwany dzień dla ludzi. Ale nie dla zwierząt.
 U mnie niestety jest podobnie Psotka boi się panicznie wystrzałów, huków, burzy. Kulka najczęściej się chowa wszędzie gdzie to jest możliwe ale żeby być jak najbliżej oczywiście pańci, a Filemon poprostu się patrzy na światełka, Żabcia zachowuje się dosyć dobrze w ten dzień.
 Dla naszych pupili jest to bardzo stresujący dzień wystrzały petard, fajerwerków 😕, hałasy.
Jeżeli zwierzak  boi się  wystrzałów, a my się nad nim litujemy, nerwowo głaszczemy, uspokajamy to zwierzak na te głośne dźwięki , zachowuje się bardziej nerwowo.

Także zachowujcie się jakby wasz pupil się wogule nie bał.
A jeżeli mamy zwierzaki na dworze to postarajmy się o to żeby na czas wystrzałów nasz zwierzak był w domu. 
W dzień Sylwestra dobrze jest z psem pójść na dłuższy spacer, ale lepiej nie wieczorny, bo zwierzak może być wtedy wystraszony i może stać się tragedia. No i oczywiście lepiej zapomieć na ten czas o spuszczaniu że smyczy.
Jeżeli mamy jakieś plany w ten dzień dobrze jest zasłonić okna żeby pies czy kot na fajerwerki za bardzo nie patrzył jeżeli włączymy dodatkowo telewizję bądź radio to nie będzie tak słychać. Polecam jeszcze zwierzakowi dać ulubioną zabawkę żeby się trochę zajął czymś innym, taka zabawka może zdziałać cuda.

Zadbajmy w ten dzień o naszych przyjaciół mniejszych.